Back

System ADF to coś, nad czym nie trzeba się w ogóle zastanawiać.

29.09.21
Dairy farmer Doug Turner and friend standing in field

DOUG TURNER – WŁAŚCICIEL GOSPODARSTWA

Rakaia Island Dairy, Leeston, Nowa Zelandia

„System ADF to coś, nad czym nie trzeba się w ogóle zastanawiać” – stwierdza Doug Turner z gospodarstwa mlecznego Rakaia Island Dairy w Nowej Zelandii.

„System ADF to coś, nad czym nie trzeba się w ogóle zastanawiać”.

Jeden z naszych pierwszych klientów Doug Turner z gospodarstwa mlecznego Rakaia Island Dairy nie może się nachwalić systemu ADF. „System ADF dba o totalne zdrowie krów. Dzięki niemu poziom komórek somatycznych trwale się obniżył i spadła liczba klinicznych przypadków zapalenia wymienia oraz konieczności stosowania antybiotyków” – wyjaśnia Doug. Niedługo po wdrożeniu systemu ADF poprawie uległo zdrowie wymion i kondycja strzyków. „Dobra kondycja strzyków to właśnie jeden z typowych efektów wdrożenia systemu ADF”.

Doug początkowo zastosował automatyczny system do kąpieli strzyków i płukania kubków udojowych ADF w swojej wewnętrznej dojarni karuzelowej w 2004 r. Doug prowadzi w Leeston w sumie sześć gospodarstw, których łączna populacja stada to 8500 krów mlecznych. Teraz system ADF jest zamontowany we wszystkich sześciu gospodarstwach Rakaia Island – to czytelny dowód, że ta inwestycją się opłaca! W każdym gospodarstwie krowy dojone są dwa razy dziennie, wytwarzając średnio 420 kg suchej masy mlecznej rocznie.

Powodem wdrożenia systemu ADF już tyle lat temu była chęć poprawy zdrowia krów i ich wymion. „Chcieliśmy stosować także mniej antybiotyków i jako gospodarstwo mleczne działać bardziej proaktywnie niż reaktywnie. Nasze krowy są teraz zdrowsze, co oznacza, że dłużej żyją”.

„ADF zapewnia nam spokój ducha, jeśli chodzi o zdrowie krów. Gdy teraz w naszym dużym stadzie pojawi się zapalenie wymienia, mamy pewność, że problem zostanie szybko opanowany i nie rozprzestrzeni się – dzięki płukaniu kubków udojowych między dojeniem poszczególnych krów”.

Doug docenia także oszczędność czasu, jaką zapewnił mu system ADF. „Zaoszczędziliśmy dużo czasu, nie musząc ręcznie obmywać strzyków każdej krowy i nie musząc zmagać się z częstymi przypadkami zapalenia wymienia. Teraz ciężko określić poziom finansowych oszczędności, jakie u nas wystąpiły, ponieważ używamy systemu ADF już od bardzo dawna, ale na początku wyraźnie odczuliśmy mniejsze wydatki na antybiotyki”.

Doug zdecydowanie poleca system ADF innym rolnikom. „System ADF to coś, co bez wahania mogę zarekomendować innym – zwłaszcza w sytuacji rosnącej presji na ograniczanie antybiotyków i jednoczesną dbałość o jak najlepszy dobrostan zwierząt oraz stosowanie dobrych praktyk hodowlanych”.

Udostępnij